Na najbliższe pół roku z klubem związali się: Konrad Cieślak (19 lat), Marcel Sieroń (20), Jakub Szlaski (18) i Dawid Telestak (18). Pierwsi dwaj to zawodnicy występujący na stałe w zespole rezerw, dwaj kolejni, z racji wieku, mogą również reprezentować Widzew w kategorii U19, choć zazwyczaj znajdują się w kadrze drugiej drużyny i walczą w jej szeregach w lidze. Umowy wszystkich czterech wspomnianych zawodników zawierają opcję przedłużenia o rok w przypadku awansu drużyny rezerw do IV ligi na koniec obecnego sezonu.

- Zależy nam na tym, żeby młodzi piłkarze mieli świadomość gry o konkretne cele. Drużyna rezerw pełni w strukturze klubu bardzo ważną funkcję. W niej okazję do pierwszego kontaktu z dorosłą piłką mają młodzi, wyróżniający się zawodnicy. Chcemy jednak, żeby grę w drugiej drużynie traktowali oni również w kategoriach walki o konkretne wyniki sportowe i swoją piłkarską przyszłość. Tak skonstruowane umowy zapewniają nam również wstępną strukturę drużyny w przypadku awansu - wyjaśnia dyrektor Akademii Widzewa Maciej Szymański.

Tego samego dnia, w piątek 17 stycznia, kontrakt z klubem zawarł 16-letni Mateusz Malec. Jego umowa opiewa na 2,5 roku. W tym czasie zawodnik powinien dojrzeć piłkarsko i zafunkcjonować na poziomie piłki zawodowej. Malec ma już za sobą udane występy w drużynie rezerw. Dłuższy czas trwania umowy ma służyć rozwojowi sportowemu, ale też odpowiedniemu ukształtowaniu młodego człowieka, aby był w każdym aspekcie życia gotowy do rywalizacji na poziomie seniorów.

- Jeśli wchodzisz do seniorów, musiałeś być jednym z najlepszych zawodników w swojej kategorii wiekowej. Przechodząc na ten najwyższy, dorosły poziom stajesz się jednym z wielu i zamiast grać od deski do deski, może być tak, że zaczynasz od rozgrywania kilku minut w meczu. Na nowo musisz wywalczyć sobie pozycję w zespole. Wielu zawodników znika na tym etapie bezpowrotnie. Dlatego młodzi piłkarze muszą być przygotowani do awansu sportowego nie tylko na poziomie umiejętności piłkarskich, ale też w sferze psychicznej. Nad tym pracujemy w Akademii między innymi z Mateuszem - zdradza Szymański.

Podpisanie wspomnianych kontraktów to efekt półrocznej oceny pracy zawodników i przeprowadzonych zimą rozmów z nimi oraz ich trenerami.

Młodym widzewiakom życzymy powodzenia i samych sukcesów w czerwono-biało-czerwonych barwach!