Do największych zmian należą: modyfikacja głównego koloru etykiet, którego czerwień obecnie jest jeszcze bardziej widzewska oraz dodanie kilku nowych elementów, w tym eleganckich złoceń. Butelka Robotniczego zyskała też nowy, spersonalizowany, czerwony kapsel. W związku z jego pojawieniem się szykujemy dla kibiców niespodziankę, ale poinformujemy o jej szczegółach dopiero, gdy odwołane zostaną zalecenia dotyczące pozostania w najbliższym czasie w domach. Jeśli jednak wcześniej wejdziecie w posiadanie nowego kapsla Robotniczego, zachowajcie go na przyszłość…

Po udanych zmianach recepturalnych przeprowadzonych jesienią minionego roku w procesie produkcji widzewskiego piwa utrzymana została krótsza pasteryzacja, która sprawiła, że smak Robotniczego jeszcze bardziej przypadł do gustu kibicom czerwono-biało-czerwonych. Mamy nadzieję, że jeszcze tej wiosny będziemy razem mieli kolejne okazje, by wznieść toast oficjalnym napojem kibiców Widzewa!