Hiszpańska marka Joma wciąż pnie się w górę w światowym rankingu marek sportowych. Obecnie składa się z dziewięciu spółek zależnych we Włoszech, USA, Wielkiej Brytani, Hongkongu, Niemczech, Brazyli i Chinach, a obecna jest na rynkach w ponad 110 krajach. O sukcesie marki w Polsce rozmawialiśmy z Caroliną Sanchez -  dyrektor Joma na Polskę, która w imieniu firmy dwa lata temu podpisała umowę z Widzewem Łódź na mocy której hiszpańska firma została sponsorem technicznym Widzewa.

widzew.com: Joma to marka rozpoznawalna na całym świecie. Jak przyjęła się w Polsce?

Carolina Sanchez (dyrektor Joma na Polskę): W latach 90-tych Polska była jednym z pierwszych krajów w Europie, do którego rozpoczęliśmy eksport. Był to trudny czas. Działał jeden dystrybutor w całym kraju. Dzięki temu marka stała się rozpoznawalna głównie jako producent butów piłkarskich ze skóry o bardzo dobrej jakości.

Czym Joma wyróżnia się spośród wielu producentów odzieży sportowej?

- Przede wszystkim jakością. Bardzo starannie dbamy o szczegóły, od projektu, poprzez dobór materiałów i wykonanie. Mamy informacje zwrotne od klubów i drużyn, które chwalą sobie jakość wykonania i trwałość. Poza tym wysoko cenione są oryginalne, bardzo rozbudowane, a zarazem spójne kolekcje.

Coraz więcej klubów zaufało marce Joma.

- To zasługa naszych przedstawicieli i dystrybutorów, których w Polsce mamy coraz więcej. Każda nowa kolekcja zostaje też bardzo ciepło przyjmowana przez kluby. Otrzymują one atrakcyjne oferty dla profesjonalnych drużyn seniorskich oraz akademii piłkarskich. Również, w zależności od podpisywanych umów z klubami, tworzymy od podstaw dedykowane stroje, p. dla Widzewa Łódź.

Cieszymy się także ze współpracy z klubami, wystepującymi w najwyższych ligach rozgrywkowych, jak Skra Bełchatów (siatkówka), Wisła Płock (piłka ręczna) czy Polski Cukier Toruń (koszykówka). Nie można także zapomnieć o Ekstraklasa Futsal Polska, gdzie dużo drużyn i indywidualnych zawodników wybrało odzież i buty Joma.

Wspieracie także indywidualnych polskich sportowców.

- Główną polską twarzą marki Joma jest tenisistka Magda Linette. W w naszych butach grają: bramkarz Pāvels Šteinbors z Arki Gdynia, Dawid Soldecki (Wigry Suwałki), Marcin Mikołajewicz, Tomasz Kriezel (FC Toruń), Rafał Krzyska (Record Bielsko-Biała), Tomasz Lutecki (GSF Gliwice), Sebastian Leszczak (Clearex Chorzów) czy Sergio Solano (Acana Orzeł).

Odzież do jakich dyscyplin sportowych firma Joma ma w swojej ofercie?

- Głównie do sportów drużynowych. Wśród kolekcji osobno są dedykowane stroje do piłki nożnej, siatkówki, koszykówki, piłki ręcznej oraz rugby. Coraz bardziej rozbudowujemy kolekcję do biegania, która jest już znana z występów wielu reprezentacji narodowych na obiektach lekkoatletycznych w tym igrzyskach olimpijskich. Dużą uwagę poświęcamy tenisowi ziemnemu. W naszych strojach gra wielu znakomitych zawodników i zawodniczek.

Joma to marka z ponad 50-letnią tradycją. Wciąż zdobywa zaufanie klubów i federacji sportowych na świecie.

- Od wielu lat sukcesywnie na to pracujem. Ufa nam coraz więcej komitetów olimpijskich i drużyn narodowych uprawiających piłkę ręczną, siatkówkę, koszykówkę, rugby. Wybrało nas ponad 300 drużyn grającyh w najwyższych rozgrywkach.

Jesteśmy obecni także podczas dużych imprez biegowych na całaym świecie, jak choćby na maratonie na Ibizie, w Paryżu czy na dużej imprezie biegowej w Madrycie.

Dziś firma składa się z dziewięciu spółek zależnych w takich krajach jak Włochy, USA, Wielka Brytania, Hongkong, Niemcy, Brazylia i Chiny. Jest też obecna na rynku w ponad 110 krajach.

>> POZNAJ HISTORIĘ FIRMY JOMA I SZCZEGÓŁY JEJ WSPÓŁPRACY Z WIDZEWEM (WIĘCEJ) <<